Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi svengips z miasteczka Zembrzyce. Mam przejechane 23847.22 kilometrów w tym 3973.31 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.12 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy svengips.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

fotograficznie

Dystans całkowity:2091.95 km (w terenie 843.46 km; 40.32%)
Czas w ruchu:155:08
Średnia prędkość:13.48 km/h
Maksymalna prędkość:76.38 km/h
Suma podjazdów:36157 m
Maks. tętno maksymalne:219 (104 %)
Maks. tętno średnie:180 (90 %)
Suma kalorii:85040 kcal
Liczba aktywności:42
Średnio na aktywność:49.81 km i 3h 41m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
35.09 km 16.00 km teren
02:30 h 14.04 km/h:
Maks. pr.:61.43 km/h
Temperatura:0.0
HR max:207 (104%)
HR avg:178 ( 89%)
Podjazdy:602 m
Kalorie: 2821 kcal
Rower:F1ite

Widziałem Tatry

Niedziela, 27 grudnia 2009 · dodano: 27.12.2009 | Komentarze 2

Wyjazd od tarnawskich nizin obok masztu komórkowego. Potem czarny szlak i niebieski. Po drodze spotkałem turyste który mówił, że mijała go grupka 4 bikerów, mało prawdopodobne żebym ich dogonił skoro z godzine temu się spotkali ale zażyłem ampułke kofeiny i ruszyłem monitorując prace serca na pulsometrze. W schronisku ciepła herbatka z termosu i na szczyt Leskowca, tam popstrykałem fotek i zjechałem powrotną taką samą trasą.





Kategoria góry, fotograficznie


Dane wyjazdu:
6.15 km 6.00 km teren
00:50 h 7.38 km/h:
Maks. pr.:22.80 km/h
Temperatura:-15.0
HR max:207 (104%)
HR avg:166 ( 83%)
Podjazdy:200 m
Kalorie: 1218 kcal
Rower:F1ite

Powerade zamarzł xD

Niedziela, 20 grudnia 2009 · dodano: 20.12.2009 | Komentarze 3

W śniegu wyjazd z aparatem na Mioduszyne, dojechałem niestety tylko na parace gdyż mróz i świeży śniego zrobiły swoje. Ciężko... Powerade w bidonie zamarzł...
Co chwile zatrzymywałem się by zrobić fotki. Na zjeździe 3 gleby, po prostu hardcore... to mało powiedziane. Ale fajnie było :D:D