Kolejna pompka :(

Sobota, 30 czerwca 2012 · dodano: 18.08.2012 | Komentarze 0

Leskowiec z Marcinem wieczorem. Na zjeździe kolejna pompka gdzieś odpadła i zaginęła :(

Pokaż trasę GPS

Polica

Niedziela, 24 czerwca 2012 · dodano: 18.08.2012 | Komentarze 0

Wyjazd od 10:30. Pierwsze szosą do suchej a następnie na zasypnice, stamtąd już szlakiem na przysłop. Krótki postój przy sklepie i zjazd do zawoi. Teraz nudne kręcenie do krowiarek. Z krowiarek już czerwonym szlakiem przez syhlec i hale śmietanową. W kierunku policy fajne techniczne "progi" :) Na szczycie kilka fot i ucieczka przed rozszalałą chmarą much. Do hali krupowej mnóstwo turystów i często powtarzane przeze mnie "przepraszam, dziękuję..."
Na krupowej nie zagrzałem długo miejsca bo po kilku fotkach z telefonu zjechałem niebieskim szlakiem do skawicy-sucha góra. Wrażenia z tego szlaku... ból rąk i palców...
Z suchej góry asfaltem do centrum skawicy a stamtąd znów pod górę przez gołynia na przysłop i czerwonym do suchej, a stamtąd do domu.

atak insektów (w tle babia)

widok na tatry



Pokaż trasę GPS

Coś zaczyna trybić :)

Sobota, 23 czerwca 2012 · dodano: 18.08.2012 | Komentarze 0

Po szkole wieczorem. Jechałem z nastawieniem że niczego nie będę na siłę, ale już po pierwszych km zauważyłem że noga podaje, byłem ciekaw jak będzie dalej i czy nie zacznę mieć kryzysów. Pozytywne zdziwienie było, że wszystko idzie gładko i bez bólu. :) Wreszcie... :)

Pokaż trasę GPS

dla porównania ta sama trasa 2 miesiące temu 26 kwietnia 2012

Krowiarki z rana :)

Wtorek, 19 czerwca 2012 · dodano: 18.08.2012 | Komentarze 0

Noga powoli znowu zaczyna podawać :)
Pokaż trasę GPS

Mysiaaaa...

Niedziela, 17 czerwca 2012 · dodano: 18.08.2012 | Komentarze 0

Mysia wieczorem, bo w ciągu dnia upał 30st C.
Miała być przełęcz kocierska wieczorem szosowo, ale jakoś nie wyszło...
Tempo szybkie, do poprawy najlepszego wyniku zabrakło sekund, prawdopodobnie gdy spadł mi łańcuch :/ Cóż... zapis gps z prędkościami jest, więc będzie można się poprawić ;)

Pokaż trasę GPS

Koskowa

Sobota, 16 czerwca 2012 · dodano: 18.08.2012 | Komentarze 0

Trening szosowy w mega upale...
Początkowo noga nie chciała podawać, ale po 50-60km zaczęło coś się zmieniać...
Niestety to nie jest taka dyspozycja która by mnie zadawalała, poza kilkoma przebłyskami cieniutko :/

Pokaż trasę GPS

bez pary... pijąc jak smok

Piątek, 15 czerwca 2012 · dodano: 18.08.2012 | Komentarze 0

Tydzień siedzenia na dupie... nocki, pogoda, inne obowiązki. Dzisiaj w końcu udało się wyjść na szose... dawno mi się tak do dupy nie kręciło :( noga kompletnie nie chciała podawać. Za to organizm stale domagał się picia. Na zjeździe na 13km gubię pompkę... ehhh druga w miesiącu, cóż nie odpuszczam zawracam i na moje szczęście odnajduję ją :)

Potem już do domu przeciskając się przez makowskie korki...
Pokaż trasę GPS

Tabakowe siodło

Niedziela, 27 maja 2012 · dodano: 27.05.2012 | Komentarze 1

Z Mateuszem M.
Dzisiejszy plan wykonany w 100%. Początkowo odczuwałem niemoc przez pierwsze kilometry, brak mocy w nogach dodatkowo coś z żołądkiem. Miałem nadzieje, że uda mi się przynajmniej dojechać na Jałowiec. Na szczęście moje problemy z biegiem kilometrów coraz bardziej ustępowały :)
Trasa mi dobrze znana z nagrodą pod koniec czyli zjazdem z Mędralowej czerwonym a następnie czarnym szlakiem do Zawoi. Potem powrót już przez Przysłop do Suchej.

Pokaż trasę GPS

Na Krowiarki

Środa, 23 maja 2012 · dodano: 23.05.2012 | Komentarze 0

Na Krowiarki i z powrotem. Czas od Policznego zadowalający, chociaż noga jeszcze nie podaje i lekkie zakwasy są jeszcze obecne.

Pokaż trasę GPS

POWERADE GARMIN MTB MARATHON - WAŁBRZYCH

Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 21.05.2012 | Komentarze 1

Wyjazd w nieznane, jeszcze nigdy nie byłem w Sudetach.

Start z sektora 5. Pierwsze runda honorowa po mieście a potem lotny start. Pierwszy start w sezonie wielka niewiadomo. Trasa od razu okazuje się trudna technicznie, ale trening w terenie w ostatnim czasie dużo dał i bez problemu radzę sobie z podjazdami i stromymi prawie jak ściana zjazdami, no może poza małym incydentem kiedy na 10km próbując wyprzedzać gościa na takim zjeździe wpadło mi koło w wyżłobienie i zaliczyłem piękne OTB. Szybko się pozbierałem i jazda dalej. W tunelu poczułem się jak niewidomy, mimo oświetlenia środkowa i końcowa część tunelu była ciemna jak w "dupie u murzyna". Po podejściu pod Jeleniec i Rogowiec zaczynają mi dokuczać potworne skurcze ud, jakoś udaje mi się je przetrwać i jechać dalej. Niestety przy kolejnym długim podejściu skurcze są ponownie tak silne, idę praktycznie na dwóch szczudłach które nie chcą się rozciągnąć w tym czasie bez problemu obchodzi mnie Natalia. Na 47km rozpędzony lekko przestrzeliwuję zakręt, mimo szybkiej reakcji kilka pozycji mniej. Niestety na 51km ponownie zdarza mi się to przez jakiegoś wandala który obrócił strzałkę w prawo, ehh i kilka pozycji znów... ostatecznie kończę 208 w open i 74 M2.
Czas: 4:07:03.9

Liczyłem na lepiej, ale to pierwszy start i można jeszcze sporo poprawić.
Najważniejsze że plan minimum czyli lepszy sektor startowy jest :)

Gratulacje dla 6 Marcina i 3 Natalii :)

Zapis GPS
Pokaż trasę GPS

Pokaż trasę GPS